Biblia Wujka (wyd. 1839-40)/Księgi Genesis/Rozdział XXXIV
<<< Dane tekstu >>> | |
Tytuł | Biblia, to iest księgi Starego i Nowego Testamentu |
Wydawca | Bartłomiej Jabłoński i syn |
Data powstania | 1599 |
Data wyd. | 1839-1840 |
Miejsce wyd. | Lwów |
Tłumacz | Jakub Wujek |
Inne | Cały tekst |
Indeks stron |
Biblia Wujka - Stary Testament - Księgi Genesis | |
---|---|
I • II • III • IV • V • VI • VII • VIII • IX • X • XI • XII • XIII • XIV • XV • XVI • XVII • XVIII • XIX • XX • XXI • XXII • XXIII • XXIV • XXV • XXVI • XXVII • XXVIII • XXIX • XXX • XXXI • XXXII • XXXIII • XXXIV • XXXV • XXXVI • XXXVII • XXXVIII • XXXIX • XL • XLI • XLII • XLIII • XLIV • XLV • XLVI • XLVII • XLVIII • XLIX • L |
Dla gwałtu, który się Dynie stał, Sychomowie naprzód się obrzezali: potem od Synów Iakobowych byli wygładzeni, y miasto zburzono: dla czego wżdan Iakob syny swe Symeona y Lewi pofukał.
1 Y Wyszła Dyna, córka Liiéy, aby oglądała niewiasty onéy krainy.
2 Którą uyźrzawszy Sichem, syn Hemora Heweyskiego, kśiążę onéy źiemie, rozmiłował się iéy: y porwał, y spał z nią, gwałt uczyniwszy pannie.
3 Y spoiła się z nią dusza iego, a smutną ubłagał łagodnémi słowy.
4 Y szedszy do Hemora, oyca swego, rzékł: Weźmi mi tę dźieweczkę za żonę.
5 Co gdy usłyszał Iakob w niebytnośći synów, y około pasze bydła zabawionych, milczał, aż się wróćili.
6 A gdy wyszedł Hemor, oćiec Sichemów, aby mówił z Iakobem,
7 Oto synowie iego przychodźili z pola: y usłyszawszy, co się stało, rozgniewali się barzo, przeto że sprośną rzecz uczynił w Izraelu, a zgwałćiwszy córkę Iakobowę, nieprzystoyną rzecz zbroił.
8 Mówił tedy Hemor do nich: Dusza Sichem, syna mego spoiła się z córką waszą: dayćie mu ią za żonę:
9 A póymuymy się z obu stron: córki wasze wydayćie za nas, a córki nasze póymuyćie:
10 A mieszkayćie z nami. Ziemia w mocy waszéy iest, sprawuyćie, handluyćie, a osadzayćie ią.
11 Ale y Sichem rzékł do oyca y do braćiéy iéy: Niech naydę łaskę u was: a co iedno postanowićie, to dam:
12 Podwyżćie wiana, y darów żądayćie: dam, co zachcećie: tylko mi dayćie dźieweczkę za żonę.
13 Odpowiedźieli synowie Iakoba, Sichemowi y oycu iego na zdradźie, roziadszy się o zgwałcenie śiostry:
14 Niemożemy uczynić, czego żądaćie, ani dać śiostry naszéy człowiekowi nieobrzezanemu: co się niegodźi, niesłuszna y obrzydła rzecz u nas.
15 Ale tak się możem porównać: ieśli zechcećie bydź nam podobni, a obrzeże się między wami każdy mężczyzna:
16 Tedy damy, y weźmiemy wzaiem córki wasze y nasze: y będźiemy mieszkać z wami, y będźiemy ludem iednym:
17 Lecz ieśli się obrzezać nie będźiećie chćieli, weźmiemy córkę naszę, y odéydźiemy.
18 Podobało się podanie ich Hemorowi, y Sichemowi, synowi iego.
19 Y nie odłożył młodźieniec, żeby niemiał zaraz uczynić, o co proszono; miłował bowiem barzo onę dźieweczkę, a sam był zacny we wszytkim domu oyca swego.
20 Y wszedszy w bronę mieyską mówili do ludu:
21 Mężowie ći spokoyni są, a chcą mieszkać z nami: niech handluią w źiemi, y niechay ią sprawuią: która będąc széroka y przestrona, sprawców potrzebuie: córki ich będźiemy brać za żony, a nasze im dawać będźiemy.
22 Iedna rzecz iest, którą się nam odwłóczy, rzecz tak dobra: ieśli obrzeżemy mężczyzny nasze, narodu obyczaiu naszladuiąc.
23 Y maiętność ich, y bydła, y co iedno maią, nasze będą: na to tylko pozwólmy, a mieszkaiąc spółem, ieden lud uczynimy.
24 Y zezwolili wszyscy, obrzezawszy wszytkie mężczyzny.
25 Ali oto dnia trzećiego, gdy naćięższa boleść z ran bywa: porwawszy dwa synowie Iakobowi, Symeon y Lewi, braćia Dyny miecze, weszli do miasta śmiele: y pobiwszy wszytkę mężczyznę,
26 Hemora y Sichema wespół zamordowali, wźiąwszy z domu Sychema Dynę, śiostrę swoię.
27 A gdy oni wyszli, przypadli na pobite drudzy synowie Iakobowi: y splądrowali miasto na pomstę zgwałcenia.
28 Owce ich, y rogate bydła, y osły, y wszytko pustosząc, co w domiech y na polach było.
29 Dźiatki téż ich y żony w niewolą zabrali.
30 Co gdy zbroili śmiele. Iakob rzékł do Symeona y Lewi: Zafrasowaliśćie mię, y przywiedliśćie mię w ohydę Chananeyczykóm y Pherezeyczykóm, obywatelóm téy źiemie. Nas niewiele: oni zgromadźiwszy się porażą mię, y zginę ia, y dóm móy.
31 A oni odpowiedźieli: Izali iako wszetecznice mieli źle używać śiostry naszéy?