Pieśni Petrarki/Część pierwsza (Miłosna)
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Pieśni Petrarki |
Wydawca | nakładem tłumacza |
Data wyd. | 1881 |
Druk | Józef Sikorski |
Miejsce wyd. | Warszawa |
Tłumacz | Felicjan Faleński |
Źródło | Skany na commons |
Inne | Cała część pierwsza Cały tekst |
Indeks stron |
PIEŚNI PETRARKI.
CZĘŚĆ PIERWSZA
MIŁOSNA.
Ballaty:
I • II • III • IV • V • VI • VII • VIII • IX • X
Canzony:
I • II • III • IV • V • VI • VII • VIII • IX • X • XI • XII • XIII • XIV • XV • XVI • XVII • XVIII • XIX • XX • XXI
Sestiny:
I • II • III • IV • V • VI • VII • VIII
Sonety:
001 • 002 • 003 • 004 • 005 • 006 • 007 • 008 • 009 • 010 • 011 • 012 • 013 • 014 • 015 • 016 • 017 • 018 • 019 • 020 • 021 • 022 • 023 • 024 • 025 • 026 • 027 • 028 • 029 • 030 • 031 • 032 • 033 • 034 • 035 • 036 • 037 • 038 • 039 • 040 • 041 • 042 • 043 • 044 • 045 • 046 • 047 • 048 • 049 • 050 • 051 • 052 • 053 • 054 • 055 • 056 • 057 • 058 • 059 • 060 • 061 • 062 • 063 • 064 • 065 • 066 • 067 • 068 • 069 • 070 • 071 • 072 • 073 • 074 • 075 • 076 • 077 • 078 • 079 • 080 • 081 • 082 • 083 • 084 • 085 • 086 • 087 • 088 • 089 • 090 • 091 • 092 • 093 • 094 • 095 • 096 • 097 • 098 • 099 • 100 • 101 • 102 • 103 • 104 • 105—107[1] • 108 • 109 • 110 • 111 • 112 • 113 • 114 • 115 • 116 • 117 • 118 • 119 • 120 • 121 • 122 • 123 • 124 • 125 • 126 • 127 • 128 • 129 • 130 • 131 • 132 • 133 • 134 • 135 • 136 • 137 • 138 • 139 • 140 • 141 • 142 • 143 • 144 • 145 • 146 • 147 • 148 • 149 • 150 • 151 • 152 • 153 • 154 • 155 • 156 • 157 • 158 • 159 • 160 • 161 • 162 • 163 • 164 • 165 • 166 • 167 • 168 • 169 • 170 • 171 • 172 • 173 • 174 • 175 • 176 • 177 • 178 • 179 • 180 • 181 • 182 • 183 • 184 • 185 • 186 • 187 • 188 • 189 • 190 • 191 • 192 • 193 • 194 • 195 • 196 • 197 • 198 • 199 • 200 • 201 • 202 • 203 • 204 • 205 • 206 • 207 • 208 • 209 • 210 • 211 • 212 • 213 • 214 • 215 • 216 • 217 • 218 • 219 • 220 • 221 • 222 • 223 • 224 • 225 • 226 • 227
- ↑ Sonety 105—107 nie zamieszczone w niniejszym zbiorze przez tłumacza, z następującym wyjaśnieniem: Idące z porządku trzy następne sonety (105, 106 i 107), całkiem okolicznościowe, i przeto najczęściej w Zbiorze Pieśni o Laurze, z którą nie mają nic wspólnego, opuszczane, mieszczą w sobie jedynie (zasłużone zkądinąd) gromy na zepsucie ówczesne dworu w Awinionie. Zresztą, nie zalecają się one wartością poetycką. Jak zawsze, nazywa w nich Petrarka dwór ten Babilonią — igrając zaś dalej tą przenością, grozi: że jeżeli się nieopamiętają, przyjdzie z Bagdadu (Baldacco) inny jakiś Sułtan (Soldano), zapewne który z ulubionych mu Colonnów, i ten dopiero zrobi tam ład pożądany.